Nie da się wszystkiego powiedzieć wprost. Niejednokrotnie do wyrażenia czegoś bardzo ważnego, a zarazem sekretnego używa się przenośni. Między rozmówcami nawiązuje się wówczas relacja zwiększonej uwagi, zainteresowania i poufałości. Można wtedy mówić o zbudowaniu mentalno-uczuciowej przestrzeni spotkania do przekazania i przyjęcia pewnej tajemnicy.
Pan Jezus tworzył takie przestrzenie spotkania, kiedy nawiązywał relacje ze swoimi słuchaczami mówiąc do nich w przypowieściach, aby objawiać im prawdę o swoim Ojcu i o królestwie niebieskim. Ewangeliczne przypowieści mają to do siebie, że niosą w swym przekazie pewną tajemnicę, której zrozumienie jest Bożą łaską. Chrystus przemawiając do licznie gromadzących się wokół Niego osób nie zawsze był przez wszystkich rozumiany. Nie wszyscy, którzy przysłuchiwali się Jego wypowiedziom byli otwarci, aby sercem przyjąć to, co On głosił. Niektórzy słuchali Go, ale później siali wątpliwości i zamieszanie. Niekiedy Syn Boży był zmuszony zdecydowanie upominać swych uczniów: „uważajcie, jak słuchacie” (Łk 8, 18), aby nie lekceważyli daru rozumienia Jego nauki (zob. Łk 8,10).
Czytaj dalej →