Komentarz do papieskiej intencji ewangelizacyjnej na lipiec

Aby politycy, uczeni i ekonomiści pracowali razem na rzecz ochrony mórz i oceanów.

Ochrona mórz i oceanów to „być” lub „nie być” człowieka na ziemi. Podejmuje się działania w tej kwestii na forum europejskim czy międzynarodowym, ale są one wciąż niewystarczające i w wielu wypadkach nie egzekwowane. Uświadomienie sobie wagi problemu może być kluczem do podejmowania skuteczniejszych działań na szczeblu lokalnym, państwowym, międzynarodowym we współpracy ze specjalistami różnych dziedzin np. politykami, uczonymi czy ekonomistami. 

Warto wiedzieć, że temperatura mórz i oceanów, prądy, panujące wśród nich życie, napędzają światowe ekosystemy, bez których życie na ziemi byłoby niemożliwe. Obecnie ok. 40% oceanów jest zanieczyszczonych, łowiska są wyjałowione, zanika przybrzeżne środowisko naturalne. Wielka pacyficzna plama śmieci zajmuje powierzchnię pięciokrotnie większą niż Polska. Dochodzą do tego zanieczyszczenia niesione przez rzeki, opady atmosferyczne, pochodzące z katastrof statków, szczególnie transportujących ropę naftową, próby nuklearne i składowanie promieniotwórczych substancji na dnie oceanów (por. http://www.un.org.pl/ cel 14). Niszczone są rafy koralowe i wiele gatunków ryb przez okrutne formy połowów. 

W orędziu na IV Światowy Dzień Modlitw o Ochronę Świata Stworzonego, Ojciec Święty pisał o potrzebie współpracy na rzecz ochrony mórz i oceanów: „Codzienne strzeżenie tego bezcennego dobra jest dzisiaj nieuniknioną odpowiedzialnością, prawdziwym wyzwaniem: konieczna jest rzeczywista współpraca między ludźmi dobrej woli, aby współpracować w nieustannym dziele Stwórcy. Niestety, wiele wysiłków zaniknęło z powodu braku uregulowań i skutecznych kontroli, szczególnie w odniesieniu do ochrony obszarów morskich poza granicami państwowymi (por. Laudato si’, 174). Nie możemy pozwolić, aby morza i oceany były wypełnione bezwładnymi przestrzeniami pływającego plastiku. Również w tym wypadku jesteśmy wezwani do zaangażowania się, z mentalnością aktywną, modląc się tak, jakby wszystko zależało od Bożej Opatrzności i działając tak, jakby wszystko zależało od nas.” (https://episkopat.pl/przeslanie-ojca-swietego-franciszka-na-iv-swiatowy-dzien-modlitw-o-ochrone-stworzenia/).

Wszechmogący Boże (…) który otaczasz swoją miłością wszystko, co istnieje, ześlij na nas moc swojej miłości (…), byśmy zatroszczyli się o życie i piękno. Ulecz nasze życie, byśmy strzegli świata, a nie łupili go, byśmy rozsiewali piękno, a nie skażenie i zniszczenie. Dotknij serc tych, którzy szukają jedynie zysków kosztem ubogich i ziemi. Naucz nas odkrywania wartości każdej rzeczy, kontemplowania w zadziwieniu, uznania, że jesteśmy głęboko zjednoczeni z każdym stworzeniem w naszej pielgrzymce ku Twej nieskończonej światłości. (…) Wspieraj nas, prosimy, w naszych zmaganiach na rzecz sprawiedliwości, miłości i pokoju (Laudato si, 245).