Boże Narodzenie 2020 życzenia

Klasztor Słowa Bożego, Nysa,
Boże Narodzenie 2020 r.

Umiłowani w Chrystusie!

„ Dlaczego żłóbek wzbudza tyle zadziwienia i nas wzrusza?
Przede wszystkim dlatego, że ukazuje czułość Boga.
On, Stwórca wszechświata, uniża się do naszej małości. (…) 
Serce żłóbka zaczyna bić, kiedy w Boże Narodzenie
składamy w nim figurkę Dzieciątka Jezus.
Bóg przedstawia się w ten sposób w dziecku,
aby powierzyć się objęciu naszych ramion.
W słabości i kruchości ukrywa swoją moc,
która wszystko stwarza i przekształca.
Wydaje się to niemożliwe, a jednak tak jest:
w Jezusie Bóg był dzieckiem i jako takie
chciał objawić wspaniałość swojej miłości,
która przejawia się w uśmiechu
i w wyciągnięciu rąk ku każdemu.”     (Admirabile signum) 

Na czas Świąt Bożego Narodzenia życzymy Wam zadziwienia i wzruszenia przy żłóbku czułością Boga i Jego troską o każdego z Was. Niech Boże światło pozwoli Wam znaleźć nadzieję prowadzącą przez codzienność, obdarzy pokojem, zdrowiem i mocą płynącą ze spotkania Dziecięcia Jezus. Życzymy Wam błogosławieństwa tego Bożego Dziecięcia w Nowym 2021 Roku.

W miłości Wcielonego Słowa – s. Maria Immakulata
ze wspólnotą Sióstr Służebnic Ducha Świętego od Wieczystej Adoracji

KOMENTARZ DO PAPIESKIEJ INTENCJI EWANGELIZACYJNEJ NA GRUDZIEŃ

Módlmy się, aby nasza osobista relacja z Jezusem Chrystusem była ożywiana przez Słowo Boże i przez życie modlitwy.

Relacja międzyosobowa to dynamika dialogu. Jest braniem i dawaniem, słuchaniem i mówieniem, pytaniem i odpowiadaniem. Jeśli relację animuje tylko jedna strona, a druga pozostaje w bierności, obojętności lub agresji, to taka relacja powoli zanika i po prostu ginie. Jezus Chrystus jest tym, który ożywia każdą swoją relację z człowiekiem i nigdy do nikogo się nie zniechęca. W Ewangelii św. Jana mówi sam o sobie, że „nie przyszedł, aby świat sądzić, lecz aby go zbawić” (por. J 12, 47 b). Chrystus oddał życie umierając na krzyżu z miłości do każdego człowieka. Jego postawa względem nas wszystkich, bez wyjątku, jest życzliwa i niezmienna. Przez sakramenty Kościoła ożywia On nasze dusze, w Eucharystii karmi je swoim Ciałem i Krwią, a biblijnym Słowem przenika całą naszą historię, rozświetlając codzienność, pomagając nam rozumieć siebie, innych i otaczający nas świat. Jest Bogiem zawsze dyskretnie obecnym i ewidentnie niechcącym nam niczego utrudniać, lecz z całą potęgą swego kochającego Serca nam błogosławiącym.

Czytaj dalej

Kilka słów o Adwencie

„Spuście rosę niebiosa z góry, a obłoki niech spuszczą z deszczem Sprawiedliwego…”

Msze Święte ku czci Matki Bożej, nazywane Roratami, kojarzą się nam z ciemnością rozświetloną świecami i lampionami niesionymi w procesji na wejście przez najmłodszych. Podobno w dawnych wiekach w Polsce tę procesję pełną powagi, zmierzającą do katedry na zamku królewskim, kończył Prymas Polski, który stawiał na ołtarzu niesioną świecę mówiąc:„ Jestem gotowy na sąd Boży”. Dziś raczej nie myślimy o sądzie Bożym, ale stojąc z zapaloną świecą, mówimy swoją postawą właściwie to samo: „Jesteśmy przygotowani, Panie Jezu, na Twoje przyjście! Czekam z radością! Przyjdź, Panie Jezu!”

Adwent to już i jeszcze nie. To ciemność i światło. Światło – znak tego, że Boża Obecność jest już z nami. Ciemności wokół nas – znak, że jeszcze nie w pełni doświadczamy życia Bożego. W czasie Rorat naszą kaplicę, tak jak nasze życie, rozświetlają dwa rodzaje światła: to znad tabernakulum – płynące z sakramentalnej Obecności Pana i to zapalonej świecy trzymanej w ręku – płynące z każdego serca pełnego miłości. Jest w nas jednak czekanie na wielkie Światło, na wielkie Gloria śpiewane z aniołami w wiecznej radości.