REFLEKSJA NAD LISTOPADOWĄ PAPIESKĄ INTENCJĄ EWANGELIZACYJNĄ

list-int

Aby w parafiach kapłani i wierni świeccy współpracowali w służbie wspólnoty, nie ulegając pokusie zniechęcenia.

            W kontekście nowej ewangelizacji mówi się o parafii jak o duchowym olbrzymie, którego trzeba obudzić. To stwierdzenie ukazuje niezwykły potencjał, jaki tkwi w parafii, siłę, z której niejednokrotnie kapłani, a także wierni świeccy nie zdają sobie sprawy.

Parafia to nie tylko księża, to nie tylko miejsce okazjonalnych spotkań. Parafia to żywy organizm, to wspólnota, którą tworzą zarówno duchowni jak i świeccy. To właśnie od ich wzajemnej współpracy zależy, czy parafia będzie tętniła życiem czy też będzie walczyła o przeżycie. Aby służba jednych i drugich była owocna, trzeba ludzkiego zaangażowania, ale też Bożej łaski. Duch Święty – Ożywiciel i Odnowiciel pobudza do działania, do rozwijania konkretnych inicjatyw w parafii. On, który przenika głębokości Boga samego i zna tajniki ludzkich serc, daje odpowiednie natchnienia, inspiracje, by parafia przynosiła chwałę Bogu i służyła ludziom. Ważne, by Go wzywać i prosić o światło, o prowadzenie. Człowiek sam w sobie jest słaby i szybko ulega zniechęceniu, szczególnie w obliczu trudności, niepowodzeń. Nieraz dochodzą do głosu ludzkie ambicje, ścierają się różne punkty widzenia. Często próbujemy forsować swoje idee i plany, zapominając, że uczestniczymy w Bożym dziele. Jednak otwartość na Ducha Świętego pozwala wrócić na właściwą drogę, zaangażować się mimo wszystko, dać siebie na rzecz innych.

Wielką siłą parafii jest adoracja Najświętszego Sakramentu. W jednej z parafii, gdy wprowadzono nocną adorację, często przychodzili na nią bezdomni, uzależnieni. Parafianie starali się organizować dla nich konkretną pomoc. Tak zaczął się tworzyć łańcuch dobra, który zataczał coraz szersze kręgi. W jednej z parafii na Sycylii we Włoszech ludzie przestali chodzić do Kościoła. Proboszcz nie chcąc zostawiać Pana Jezusa samego, zamieszkał w kościele. Wystawił Najświętszy Sakrament. Adorował Pana Jezusa. Po pewnym czasie przyszedł do niego młody człowiek, który poprosił o pomoc duchową, o spowiedź. Następnie przyprowadził do księdza swoją dziewczynę. Potem zaczęły pojawiać się w Kościele ich rodziny i stopniowo mała parafia zaczęła ożywać.

Bóg działa we wnętrzu swojego Kościoła. Działa w parafii pośród ludzi, których znamy. Może nieraz przez to, że dobrzy ich znamy, niczego się już nie spodziewamy i wydaje się nam , że nic szczególnego się nie wydarzy. Znamy słabości naszych kapłanów, współbraci i współsióstr z grup modlitewnych. Nieraz ich postawa przyciąga, nieraz odciąga. Jednak ponad wszystkim jest Pan Bóg i Jego moc. Nie zapominajmy, że moc w słabości się doskonali, i że wszyscy jesteśmy ułomni i grzeszni. Kościół, parafia, to wspólnota ludzi grzesznych, dążących do świętości. Nie zniechęcajmy się zatem w obliczu swoich słabości. Ufajmy Bożej mocy!

Duchu Święty, Ożywicielu, tchnij swoją moc we wszystkie parafie. Ożywiaj kapłanów i wiernych świeckich, aby ich wysiłki i działania były owocne w służbie Kościoła i pomagały wiernym poznać i doświadczyć głębi Bożej miłości i dobroci. Maryjo, wstawiaj się za nami.

                                                                                                                                              sk