Módlmy się, aby chrześcijanie wobec nowych wyzwań bioetyki zawsze angażowali się, poprzez modlitwę i działanie, na rzecz obrony życia.

SONY DSC

Chrześcijanie to wyznawcy Chrystusa, który jest Życiem, i który zwyciężając śmierć na Krzyżu, obdarzył wiecznym życiem wszystkich ludzi. Wszelka działalność zatem, która nie służy życiu, sprzeciwia się Chrystusowi i jest złem.

Zadaniem bioetyki jest ocena i ustalanie norm moralnych w dziedzinie działań ludzkich polegających na ingerencji w sytuacjach związanych z początkiem życia, jego trwaniem i śmiercią. Współczesna bioetyka zmaga się z takimi problemami jak: aborcja, eutanazja, zapłodnienie in vitro, transpłciowość, granice stosowania nowoczesnych technik wpływających na zmianę zachowania się człowieka (np. elektryczna stymulacja mózgu, psychochirurgia, psychofarmakologia), poradnictwo i inżynieria genetyczna w embriologii i eugenice, która umożliwia wykrywanie, diagnozowanie i leczenie defektów genetycznych oraz granice ingerencji ludzkiej w kod genetyczny człowieka: formowanie „nowego człowieka” o ściśle zaprogramowanym kodzie genetycznym.

Współcześni bioetycy, pochodzący z różnych kręgów ideologicznych i kulturowych, nie są zgodni co do określenia definicji początków życia człowieka, praw dziecka w fazie prenatalnej oraz praw człowieka do decydowania o zakończeniu własnego życia w związku z doświadczanym cierpieniem. Nie wszyscy uznają wartości chrześcijańskie opierające się na Objawieniu Bożym, według którego każda osoba ludzka jest jedyną i niepowtarzalną w historii całego wszechświata, posiada godność Bożego dziecka i wymaga przyjęcia oraz poszanowania w całej rodzinie ludzkiej ze względu na jej Ojca i Stwórcę. W dzisiejszym świecie zamętu ideologicznego i dezinformacji medialnej, nie ma klarowności, które działania prowadzą do życia, a które do śmierci. Potrzeba więc nieustannej modlitwy i ciągłego naświetlania umysłu Słowem Bożym, aby nie zagubić prawdy o Bogu i człowieku. Nasza modlitwa może rozświetlać błądzące umysły naukowców oraz młodych ludzi szukających własnej tożsamości i właściwej relacji do Boga.