
Trudno odnaleźć się w takiej rzeczywistości, a nawet wyobrazić ją sobie,
w której nic nie istnieje. A jednak było tak właśnie na początku. Otaczający nas dzisiaj świat jest bardzo bogaty w istoty żyjące i w rzeczy materialne. Jest on konsekwencją Bożej pradecyzji o zaistnieniu tego, co dziś oglądamy. W naszym świecie ścierają się idee kreatywnej Bożej miłości i ludzkiej wolności, a także siły zła, które nie akceptują przyjaźni Boga z człowiekiem i uprzywilejowanej pozycji człowieka pośród stworzenia.